W Fordzie potwierdzili, że tak robili. Osobiście nie spotkałem z taką procedurą serwisową. Zakładając, że tak faktycznie jest i niesprawna sonda ubija sterownik, to podkładając tą tezę do mojego przypadku to by się pokrywało. Auto od nowości, żadnych poważnych usterek, na bieżąco wszystko robione...padła sonda a potem cyrki z zapłonem. Jutro jeszcze sprawdzę wiązkę.
PCM gość mi robił i po odpaleniu chodził równo i ciszej. Ale po ujechaniu kilkudziesięciu metrów zapala się kontrolka i miga. Występuje to przy przyspieszaniu powyżej 2000 obr. i jak cisnę pod górę. Potem gaśnie. Za chwile ponownie i tak cały czas.
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Antej do Ciebie mam trochę daleko