[reinildo]

Witam

Szukałem podobnego tematu, ale w moim focusie mk1 objawy są troszeczkę inne od większości, które wyczytałem. Autko to focus mk1 1.6 zetec 1998 rok

Problem zaczął się od połowy grudnia - zaczęła zapalać się kontrolka ładowania na dosłownie 1/2 sekundy, a czasami tylko mignęła, po kilku dniach po odpaleniu auta, kontrolka zapaliła się na stałe. Podjechałem do mechanika, zmierzył napięcie - na włączonym silniku 14,5/ 14,8 - wszystko działa, jest ładowanie, więc mnie zbył. Nie dawało mi to spokoju więc podjechałem do innego i tam zmierzył i było ponad 15 V. Obstawił regulator napięcia. Autko zostawione, rozebrał sobie alternator i szczotki się kończyły, komutator też już był wytarty. Miał z innego forda alternator po demontażu, po nie dużym przebiegu, alternator sprawny więc za stówkę mi go oddał i zrobił podmiankę, przy okazji kupił ten regulator więc też go wymienił na nowy. Wszystko było w porządku aż do wczoraj. Zaczęła wariować kontrolka ładowania, razem z kontrolką ABS - dmuchawa zaczęła przygasać, po ciemku światła zaczęły widocznie mrygać - jasne było to, że znowu jest za wysokie napięcie. Odpaliłem wszystkie odbiorniki, dmuchawa na najwyższy bieg, podgrzewanie szyby itp, aby zbić napięcie. Na następny dzień znowu podjechałem do niego, zmierzył i znowu 15 v, a czasem skoczyło nawet do 16 ! Sprawdził piny w tej wtyczce co idzie bezpośrednio do alternatora - niby była czysta, ale ją wyczyścił pilnikiem i sprayem, mówił, że jeden pin mu się tam nie podoba bo był zbyt luźny, nie wiem jak to powiedzieć. Jakoś go zgiął i wyglądał w miarę okej. Zobaczył też taką wtyczkę, która znajduje się za silnikiem, chyba obok sondy i piny tam były czyściutkie, ale jeden czerwony kabelek już kiedyś musiał być lutowany. Na wszelki wypadek też wyczyścił, kable popsikał itp. Po kolejnych pomiarach napięcie też było za wysokie, ale wynosiło już 14,9 maksymalnie 15 V i nic więcej. Na akumulatorze troszkę mniej, 14,8 bodajże. Ma jeszcze jeden alternator z focusa mk2, który też będzie pasował i kazał dzwonić jeśli znowu jakieś anomalie będą się pojawiać - na razie wszystko chodzi okej. Mówił, że szybciej będzie mu podmienić alternator, ale raczej stawiam , że jest sprawny, niż rzeźbić w tych przewodach. Macie może jakieś pomysły ?