zależy też jaki to napęd (nie znam się na escapach) - jak stały z rozdziałem mocy jak np w Kudze to warto o to walczyć bo to dobre jest, jak dopinany przód jak w moich explorerach (deska w sumie podobna
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ) to nie warto, po czarnym i suchym nie jedzie bo brak mechanizmu międzyosiowego a ile jest takich dni, że droga jest ośnieżona/oblodzona? jeden albo wcale, no chyba że ktoś mieszka w lesie w bieszczadach albo szuka auta do "topienia w błocie"