Temat: [Transit 2019- ] wersja USA - różnice od europejskiej
View Single Post
Stary 28-12-2022, 09:17   #10
wojtekjanus
FORD|AUTHORIZED
 
Avatar wojtekjanus
 
Imię: Wojciech
Zarejestrowany: 02-09-2008
Skąd: Warszawa
Model: Transit
Silnik: 2,0 TDCI
Rocznik: 2003
Postów: 13,993
Domyślnie Odp: wersja USA - różnice od europejskiej

Generalnie opinia o przewadze diesli jeżeli chodzi o moment obrotowy, wzięła się stąd, że diesle (zwłaszcza wolnossące) miały zupełnie inny rozkład momentu obrotowego niż wolnossące silniki benzynowe. Diesle miały już stosunkowo duży moment w dolnym zakresie obrotów. Przy powszechnie dawniej stosowaqnych prostych trzy lub cztero biegowych skrzyniach, była to kapitalna zaleta tych silników - były elastyczne, benzyniaki przegrywały tu z kretesem. Kiedy zaczęto powszechnie stosować mniejsze turbodoładowane diesle, efekt uzyskiwania dużego momentu przy niższych obrotach jeszcze bardziej stał się widoczny, bo turbiny dostały technikę Wastegate lub VGT. Ale downsizing dopadł także silniki benzynowe, gdzie teraz powszechnie stosuje się silniczki 3-cyl. o pojemności rzędu 1l, a taki silniczek bez wspomagania turbo elektronicznie kontrolowanego w ogóle by się nie nadawał do większych aut. Więc dostały one małe, ale bardzo szybko reagujące turbiny, wszystko jest elektronicznie kontrolowane i w efekcie przebieg momentu obrotowego w tych silnikach wcale nie jest mniej korzystny niż w dieslach. Ale to dotyczy ostatnich pięciu - ośmiu lat europejskiej motoryzacji.

Powracając do tego amerykańskiego silnika Transita Ecoboost V6 biturbo - dlaczego jest taki niezawodny? Po pierwsze osiągi w odniesieniu do pojemności (czyli w konsekwencji do wielkości tłoków i reszty układu korbowo-tłokowego) są bezpieczne - silnik jest stosunkowo mało wysilony. Po drugie doskonały rozkład momentu obrotowego uzyskano przede wszystkim dzięki temu, że silnik jest w układzie V, i także dzięki układowi biturbo - turbosprężarki są małe, ale dwie identyczne, a każda pracuje przy bardzo niskim sprężu do 0,8 bara. Są więc dzięki temu i niezawodne, i szybko reagują na zmiany ciśnienia spalin. Po trzecie, te silniki mają tak olbrzymi zapas mocy i momentu, że w większości przebiegów jest on wykorzystywany w bardzo małym stopniu - nawet największy Transit do szosowej jazdy z prędkością 100-110 km/h potrzebuje moc rzędu maks. 70-80 KM. To co zostaje pod pedałem przydaje się częściej przy wyprzedzaniu, w jeździe miejskiej lub przy długich podjazdach. Tymczasem europejskie odkurzacze, aby osiągnąć z jednego litra średnio 150-170KM, mają turbosprężarki kręcące się ponad 200.000 obrotów i uzyskujące prawie 2 bary ciśnienia. Tak wysilona technika nie wytrzymuje konkurencji jeżeli chodzi o niezawodność. To są dwa różne światy...
__________________
Zgredzik

Ostatnio edytowane przez wojtekjanus ; 28-12-2022 o 10:26
wojtekjanus jest offline   Odpowiedź z Cytatem