Jestem posiadaczem Transita T-250, wersja USA i myślę, że Was może zainteresować czym się on różni od europejskiej wersji.
W Stanach mamy dwa rozstawy osi, trzy wersje długości i trzy wysokości. Tylko RWD i AWD. Nie ma Transitów z napędem na przednie koła. Silniki tylko dwa, obydwa benzynowe, V6, 3,5 litra. Jeden wolnossący, 275KM, drugi "Ecoboost" biturbo, 310 KM i 540 Nm. Wszystkie mają standardowo dziesięciobiegowy automat.
Pusty blaszak rozpędza się do setki w siedem sekund. Mój, już zabudowany (buduję kampera), ważący 3900 kg, ciągle osiąga setkę poniżej 10 sekund.
Zużycie paliwa? w czasie wyjazdu na Alaskę w tym roku spalił w granicach 15l/100 km. Tragedii nie ma, tym bardziej, że mam na dachu panele słoneczne, które na pewno w jakiejś mierze zwiększają zużycie paliwa.
Ceny? My, za naszą wersję, najdłuższą i najwyższą zapłaciliśmy dwa lata temu 48 tysięcy dolarów. Dzisiaj, według konfiguracji na stronie Forda, zapłacilibyśmy 10 tysięcy więcej i to tylko wtedy, gdyby nam dealer nie doliczył jakiejś sumki, jak to ostatnio mają w praktyce.
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.