Czujnikami parkowania tyl szaleją
Witam kolegów,
Mam problem z tylnymi czujnikami parkowania w swoim mk4.
Ale od początku jakiś czas temu podczas cofania pojawił się sygnał ciągły i i na wyswietlaczu brał wizualizacji czujników i kontrolka mrugała po czym zgasla. Myślę coś z czujnikami, po pod pięciu pod kompa błąd tylny prawy czujnik. Zdjąłem zderzak i sprawdziłem czujniki, wiązki i faktycznie kabelek przy kostce przy czujniku pękł urwał się zwal jak zwal nie stykał. Postanowiłem to zlutować, rozebrałem kostkę złutowalem złożyłem i zonk.
Czujniki działały nie rozłączyło ich ale skrajne tylne oba lewymi prawy działały tylko pozycjach zero jedynkowych. Na wizualizacji na conversie szare pola albo czerwone ewentualne czerwone z wykrzyknikiem. Środkowe dwa ladnie pokazują szary, zielony, żółty, czerwony i czerwony z wykrzyknikiem
Po po czytaniu trochę i rozmowie ze swoim mechanikiem doszedłem do wniosku ze może te moje luty coś nie teges.
Decyzja kupimy nowa wiązkę droga nie droga po chwili targowania się w Aso kupiona.
Numery identyko z moja stara wiązka. Dzisiaj wymiana była i nadal to samo. Środkowe pokazują różne pozycję, skrajne niestety nie.
Czujniki podcieniowe miejscami, te skrajne na środku działają w różnych pozycjach. Te że środka na pozycjach zewnętrznych na wyswietlaczu szare lub od razu czerwone. Brak pozycji zielonych i żółtych.
Błędów na komputerze nie pokazuje, czujniki same w sobie się uruchamiają przednie idealnie każdy czujnik działa w pozycjach szarą zielona żółta itd. Testując ręcznie zbliżając sie do auta każdy przedni czujnik działa idelanie i można wymusić ich działanie oddzielnie. Tylne te środkowe też ale zewnętrzne już nie.
Czy ktoś miał podobny problem i wie jak to ugryźć aby działało jak wczesniej.
Bo wcześniej działały idealnie i convers pokazywał wszystkie opcje zakresu ich działania na tylnych czujnik ach.
Z góry dziękuję za podpowiedzi bo już zgłupiałem.
Nadmienię że sprawa dotyczy mk kombi przedlift
|