Dzień dobry, chciałbym zapytać o poradę dotyczącą dość dziwnej sytuacji.
Wieczorem chcąc przeparkować auto (Mondeo MK4, 1,8TDCi, 2009) zauważyłem problem związany z brakiem wspomagania kierownicy (a 3h wcześniej normalnie wszystko pracowało).
Strasznie ciężko się kręciło, trzeba użyć naprawdę dużo siły. Kolejnego dnia rano zauważyłem duży wyciek czarnego oleju spod auta (naprawdę konkretny wyciek), wspomagania nadal brak. Od razu pomyślałem, że uszkodzeniu uległa któraś z części odpowiedzialna za wspomaganie itp. (pompa, maglownica, pęknięty wąż i to by wyjaśniało kwestie wycieku)
Dzisiaj natomiast sprawdziłem bagnet i niby nie mam oleju silnikowego, więc może ten wyciek to olej z silnika, lecz kontrolka od oleju się nie świeci.
Pytanie moje jest następujące: czy możliwym jest, że może to być jakaś usterka silnika i czy miałoby to coś wspólnego z brakiem wspomagania w kierownicy? Jest to jakkolwiek powiązane ze sobą? Może ktoś miał podobną sytuację?
Z góry dziękuje za pomoc, obecnie czekam na miejsce w warsztacie
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.