[PolSwe1997]

A wiec tak:
Auto po dluzszym postoju odpalilo, ale musial krecic z 2-2,5 sekundy, lekko falowaly obroty i dymil na czarno ale nie zgasl. Podtrzymalem go na 2000 obr/min przez minute i silnik zaczal robic rowno. Dymil tylko przy ruszaniu gdy sprzeglo bylo wspomagane.

Przejechalem autem i nie ma zadnych problemow z ASS. Po zatrzymaniu samochodu zaswiecila sie zielona kontrolka od ASS i po wcisnieciu sprzegla, auto odpala i nie ma zadnej utraty mocy. Usterka ASS okazala sie falszywym alarmem.
Niestety przy skrecie lub wlaczeniu klimy na postoju, silnik zaczyna sie hustac i potrafi zgasnac.
Diagnostyka nie pokazuje zadnego bledu na ukladzie wspomagania lub sprezarki od klimy.

Pare odczytow z diagnostyki na postoju:

Ladowanie Alternatora - 14,79 V
Dawka paliwa Cylinder 1 - 8-8,15 mg
Dawka paliwa Cylinder 2 - 8,7- 8,9 mg
Dawka paliwa Cylinder 3 - 7,8-8 mg
Dawka paliwa Cylinder 4 - 8,7-8,9 mg
Cisnienie na szynie paliwowej po wtrysku - 23-23,2 MPa
MAF - Miedzy 7 a 10 g/s
Dawka paliwa - 0,02 l/min
Dawka paliwa, zapotrzebowanie - 9,7-11 mm3
Polozenie przepustnicy zaworu EGR - 1,43V
Polozenie przepustnicy zaworu EGR - 100%
Rzeczywista recyrkulacja spalin (EGR) - 35-50%

Brak usterki na wszystkich wtryskach

Dane spisane przez diagnostyke Autocom

Caly czas mnie zastanawia to opoznione odpalanie, czy gdzies rozrzad mogl przeskoczyc o jeden zabek, lub faktycznie cos jest z kompresja