Spadek mocy - Turbina? Serwis Trójmiasto
Witam,
Sprawa dotyczy: Ford S-Max 2010 /przed liftingiem/, silnik 2.0 TDCi: 103 kW/140 KM, przebieg około 170 000 km
Około 3 tygodnie temu podczas wjazdu pod górę zapaliła mi się kontrolka CHECK. Samochód nie stracił mocy, nie wykazywał żadnych objawów awarii. Już wcześniej miałem taki przypadek i podpięcie komputera wykazało kilka błędów związanych z turbiną:
P0234 – przekroczenie maksymalnego ciśnienia doładowania
P003A – napięcie zasilania zbyt niskie
P2263 - wydajność układu doładowania
Wizyta w serwisie w W-wie, wykasowanie błędów, rozruszanie turbiny i 12 000 km bezproblemowej jazdy.
Po kolejnym zapaleniu CHECK na 90% byłem przekonany, że to ten sam problem, więc trochę to po poprzednich rozmowach w serwisie, zlekceważyłem. O dziwo, po przejechaniu około 300 km – kontrolka zgasła (!?)
Wczoraj podczas wyprzedzania odczułem spadek mocy, a na wyświetlaczu pojawiła się informacja – SILNIK USTERKA, natomiast kontrolka CHECK nie zapaliła się – czy to możliwe aby się przepaliła?. Co dziwne w tym samym czasie zapaliła się kontrolka rezerwy paliwa (?!) - tankowałem dwa dni temu i paliwo jest na poziomie dużo powyżej stanu rezerwy. Po wyłączeniu silnika i ponownym uruchomieniu – kontrolka rezerwy już się nie zapaliła. Zupełnie nie widzę związku, ale piszę o tym, może wniesie to coś do sprawy.
Niestety o ile kontrolka zgasła, to moc nie wróciła. W związku z zaistniałą sytuacją szukam sprawdzonego serwisu w Trójmieście lub okolicy, który ogarnie problem z turbiną.
Pozdrawiam
|