Holowanie samochodu hakiem holowniczym
Może i głupie pytanie, ale człowieka nachodzą takie wątpliwości dopiero jak coś się stanie...
Rok temu w S-MAX mk1 zamontowałem hak holowniczy Westfalia wypinany pionowo więc po wyjęciu belki zderzaka straciłem możliwość zamontowania ucha holowniczego. Na ich stronie wprost jest napisane że to dobre rozwiązanie do holowania uszkodzonego auta. W instrukcji nie ma zastrzeżeń.
Moje pytanie: Jak bezpiecznie mocować do haka pas holowniczy? Czy jest jakiś zalecany "węzeł"?
Poprzednio zawsze miałem ucho holownicze pod zderzakiem albo wkręcane. Posiadam dość porządny pas holowniczy do 4t zakończony zaszytym uchem. Do poprzedniego samochodu miałem dodatkowo szeklę. Ale obawiam się ją zakładać na hak holowniczy (nawet nie wiem czy by pasowała), żeby nie uszkodzić kuli a w szczególności płaszczyzny pod spodem, ponieważ haka głównie używam do platformy rowerowej. Zawiązywanie samego pasa na haku, na tej małej kuli jakoś taż mi nie leży jeśli chodzi o bezpieczeństwo...
|