Odp: Wrażenia z jazdy nowym modelem
Przepraszam, ale porównywanie ST do całej reszty odmian Focusa nie ma sensu. ST to jednak praktycznie inny produkt - inny zawias, inny piec, inny układ kierowniczy. Naprawdę koledzy mają rację - w tych czasach w każdej dużej korporacji rządzi Excel. Nikt nie kieruje się tutaj emocjami, sensem (!) czy dobrym samopoczuciem klienta. Produkt ma być relatywnie jak najtańszy i jednocześnie konkurencyjny. Jestem głęboko przekonany, że dla 90% potencjalnych klientów w tych czasach ważniejsze jest to, że - dajmy jako przykład - "tablet" na środku ma pokaźne 13,2 cala, niż to czy Ford im może zaproponować adaptacyjne zawieszenie w opcji.
Żeby nie było... sam osobiście uważam, że takie zawieszenie adaptacyjne jest sztosem i generalnie te multimedia czy innej bajery nie rekompensują braków w opcjonalnym wyposażeniu, ale po prostu wyraźnie nie jesteśmy tym typowym klientem, o którym myśli Ford projektując i ustalając cennik Focusa, skoro podjęto właśnie takie decyzje.
|