View Single Post
Stary 10-01-2022, 13:02   #7
Ze_ja
ford::specialist
 
Imię: Tomek
Zarejestrowany: 25-03-2016
Skąd: Warszawa
Model: Focus MkII FL Tournier
Silnik: 1.6 Duratec 100KM
Rocznik: 2010
Postów: 870
Domyślnie Odp: Nietypowe wskazania naładowania akumulatora

Cytat:
Napisał cezarg1410 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Praktycznie stałe 14.7-14.8V. Dawno temu jak naładowanie było większe, po rozgrzaniu auta widziałem tam nawet poniżej 13V.
Sporo... Przy kompensacji temperatury to mieści się w normie - ładowarki procesorowe też by dały ponad 14,4 V, jeśli mają kompensację temperatury, idąc właśnie w przedział 14,5-14,9 V. J

Zmierz jeszcze, jakie napięcie jest po nocnym postoju, zanim otworzysz auto (jeśli masz możliwość zostawienia z otwartą maską - np. w garażu, albo wyprowadzenia przewodów na podszybie - np. złączka do ładowarki z dodatkowym bezpiecznikiem).

Jako, że smart charge w Fordzie z założenia dąży do przedwczesnego uśmiercania akumulatora dążąc do utrzymania ok. 80% naładowania (dlatego niektórzy celowo odłączają BMS) i trzymając za niskie napięcie, podczas którego ciężko mówić o ładowaniu, czy nawet buforze (jak masz podczas normalnej jazdy poniżej 13 V, to właśnie takie "szkodliwe" działanie systemu). Nie rozumiem takiego podejścia producentów, tym bardziej że akumulator kwasowo-ołowiowy nijak nie pasuje do zastosowań w zakresie odzyskiwania energii itp. (zresztą Focus Mk3 nie jest hybrydą z KERS ani innym mocno zaawansowanym odzyskiem energii) i te zabiegi w celu trzymania rezerwy na doładowanie podczas hamowania itp. jak dla mnie mija się z celem.
Tu może być tak, że miałeś przez 3 lata niedoładowany akumulator i teraz ma dość. A BMS to zauważył i "pompuje" prąd przy napięciu ładującym nawet w niskich temperaturach. Ładowanie prostownikiem (ew. ładowarką z trybem regeneracji itp. - ale to kilka razy), dla bezpieczeństwa raczej bym zdjął klemę (możesz podpiąć inny akumulator lub ładowarkę / zasilacz dla podtrzymania zasilania / pamięci itp.) i reset BMS. Jeśli akumulator ma jeszcze płyty w miarę zdatne do użytku, to może wróci do życia.
Moja przygoda z flotowym Mk3 to już przeszłość i nie doczekałem zgonu akumulatora, ale zawsze niepokoiły mnie za niskie wartości napięcia w tym aucie. Tym bardziej rozumiem, że w prywatnych rękach ludzie wyłączają BMS. BMS ma sens przy akumulatorze litowym (jest wręcz niezbędny). Ale przy kwasiaku zdaje się służyć przedwczesnemu wykańczaniu akumulatora w imię zmniejszenia emisji spalin w tabelce (przez mniejsze obciążenie alternatora). Tak samo, jak start-stop. Tu muszę dać plusa Francuzom, bo auta grupy PSA o dziwo całkiem dobrze obsługują akumulator swoim inteligentnym ładowaniem. Ford jednak ma tendencję do utrzymywania niedoładowanego akumulatora. A mamy tam EFB, nie AGM (który też nie lubi, ale jednak nieco lepiej znosi lekkie niedoładowanie).
Ze_ja jest offline   Odpowiedź z Cytatem