[pablo294]

Napisał sylwesterz Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Może świece żarowe niedomagają, a one też są potrzebne do prawidłowej pracy zimnego silnika, nie tylko do rozruchu. W MK1 przy zużytych świecach (na wygląd były super) auto potrafiło poszarpywać na zimnym (jakby brak spalania na losowych cylindrach), albo potrafiło zgasnąć od razu po rozruchu (czasem musiałem przygazować do 1500 RPM).
Objaw "dogrzewania" na kilka razy (lub dłuższego - świeca grzeje, nawet gdy kontrolka już zgaśnie) by na to wskazywał.

To komentarz do powyższego i nie dotyczy ciepłego silnika, więc szarpanie na nim wskazuje na coś innego, niż świece żarowe.

Tak, ale przecież jadąc bez gazu w cylindrze nic nie jest spalane, a jak np górka jest długa, to i kilka minut może tak szarpać. Cylinder powinien być pusty.