View Single Post
Stary 07-11-2021, 16:52   #15
klemensss
ford::beginner
 
Imię: Witold
Zarejestrowany: 25-02-2009
Skąd: Poznań
Model: Mondeo Kombi
Silnik: 2.0 TDCI 140 KM
Rocznik: 2013
Postów: 15
Domyślnie Odp: Immobiliser aktywny, czy istnieje sposób na odblokowanie?

Odgrzewam temat. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Mój przypadek jest trochę podobny.
Dotyczy Ford Mondeo MK4 2013r 2.0 140KM ON Kombi. 190 tyś przebieg

Historia - objawy.
W lipcu 2020 nowy akumulator Duracell - był sprawdzany i jest OK.

Z pół roku temu zdarzyło się tak że po odpaleniu auta radio grało ale się nie świeciło i nie reagowało na żadne przyciski. Taka sytuacja zdarzyła się 2 razy.
Po ponownym uruchomieniu silnika wszystko wróciło do normy.

Dwa miesiące temu przekręcam kluczyk do końca bez zatrzymywania jak zawsze Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. i cisza. Rozrusznik nie kręci. Na desce ukazuje się napis "immobilizer włączony". Cofam kluczyk na poz. I, przekręcam poz.II czekam aż kontrolki zgasną i odpalam -auto zapala bez problemów. No i od tego momentu z dnia na dzień coraz częściej komunikat "immobilizer włączony" niezależnie czy czekam na poz.II czy nie a do tego coraz to nowsze błędy na desce (błąd wspomagania, Awaria silnika, ABS itp). Muszę kilka razy wachlować kluczykiem do skutku, czasem i 15 min. Auto podczas jazdy nie pokazuje żadnych błędów wszystko dział bez zarzutu, nic nie buczy nic nie puka. Dwa razy zdarzyło się tak, że podczas deszczu włączyłem wycieraczki i zaświecił się błąd ABS na tablicy na 5s. auto jakby zaczęło zwalniać i potem już OK, ale używałem wycieraczki jeszcze 100 razy i było OK.

Po 2tyg. stresu oddaję auto do najlepszego elektromechanika w promieniu 50km. (Naprawdę dobry specjalista wszyscy go polecają - same pochlebne opinie, warsztat z dziada pradziada) mechanik walczy z autem 3 tygodnie sprawdzał wszystko co możliwe i ostatecznie podejrzewał pompę od wspomagania (wymienił na dwie inne i dalej co jakiś czas "immobilizer włączony"). Uczciwy człowiek oddał auto nie naprawione ale nie skasował. Powiedział że jak auto całkiem się zepsuje to mam na lawecie przywieźć to wtedy naprawiGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.. Trochę mnie się to nie uśmiecha bo podróżuje po całej Polsce i płacić za lawetę za 300km to już spory wydatek poza tym bez auta mam duży problem logistyczny.

Auto zaplam powoli najpierw poz. I 5s przerwy potem poz. II aż zgasną lampki i poz III, 15 razy zapala bez groźnych komunikatów na desce a 2 razy trzeba się stresować. Jak już całkiem nie zapalał to poodpinam komputer usuwam wszystkie błędy i zapalaGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Czy to wina jakiegoś przekaźnika czy może jakieś płytki drukowanej, czytałem że w kierownicy jest jakaś płytka, która steruje wszystkim i to ona może roić takie problemy?

Czy macie jakiś pomysł co można by jeszcze sprawdzić? Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
klemensss jest offline   Odpowiedź z Cytatem