Cytat:
|
A ta adaptacja bezpieczna jest? Można ją przeprowadzić? Czy wcześniej trzeba coś wymienić?
|
myślę, że każda adaptacja jest bezpieczna w końcu sterownik i tak z czasem sobie ją zrobi sam.
Rozwinę jeszcze temat samej adaptacji VTG tzn. co ona daje, jeżeli się mylę walcie śmiało.
Opiszę to na przypadku bez czujnika kopiowania turbo.
Turbina ma dwie regulacje.
1- regulowana stopka zmiennej geometrii (nią ustawiamy maksymalne wychylenie łopatek oraz uzyskujemy szybszy startu turbiny a także nie dopuszczamy do zbytniego wyhamowania wirnika, pozwala ona także na utrzymanie wirnika na jakiś tam minimalnych obrotach.
2. - regulowane cięgno nim tak ustawiamy zakres pracy VTG aby przy podciśnieniu biegu jałowego stopka stykała się z ramieniem cięgna i już przy minimalnym spadku podciśnienia ramię zmiennej geometrii cofało się.
Ale w naszych 2.0tdci po lifcie nie mamy regulacji pozycji nr 2!!! dlaczego ?
bo sterownik mając czujnik kopiowania turbo sam tak dobierze wysterowanie zaworu N75 aby uzyskać takie jego wysterowanie aby cięgno cofało się kiedy trzeba i wszystko fajnie tylko gdy czujnik szwankuje lub cięgno się przycina lub sam zawór N75 jest wadliwy to adaptacja idzie w kosmos albo odbiega realnych warunków pracy.
Pozostaje pytanie czy ta adaptacja może sama się wykonać czy jest ona tylko wymuszona. Z tego co zaobserwowałem to po jej zrobieniu nic się nie zmieaniało samo nawet przez kilkaset kiloemtrów ale gdy ją ponowiłem w innych warunkach (np. zimny silnik) to też ta zmiana pozostawała.
Odnośnie wymiany czujników MAP oraz MAF to są b. precyzyjne czujniki i jeżeli mają już nalatane rzędu 200 tyś. km to nawet kilka % odchyłki będzie miało duży wpływ na sterowanie EGR i dozowaniem spalin - jeżeli tutaj coś będzie przekłamywać będzie się sypać cała układania sterowania dopalania spalin. Sterownik na bank nie wyłapie odchyłki rzędu 5-10% a może nawet i więcej.