czesc,
dzis pyknelo 60k ...i dziwny zbieg okolicznosci...pojechalem z trasy na myjke bezdotykowa umylem, odjechalem pare metrow dalej zeby nie blokowac ruchu...a po 10 minutach pozniej jak odpalilem zegary/licznik nie dziala...ani podswietlenie zegarow, ani wskazowki, ani wyswietlacz pomiedzy wskazowkami..ani dzwieki np. kierunkowskazow... nic...i polowa podswietlania przyciskow nie dzialala..ujechalem z km..zgasilem i jedyna poprawa, ze cale podswietlenie przyciskow zaczelo sie swiecic..a w zegarach...ciemnosc..ciemnosc widze, zero zycia..
za to sync+tablet, navi i polecenia glosowe dzialaja
rozumiem, ze sync3 sie zawiesza...juz wiele razy sie wieszal ale skrotem power+next track i restart i do przezycia i dziala ...ale zeby glowne zegary sie zawiesily?
mial ktos taki problem? bo nawet wygooglowac nie moge podobnego przypadku
dzis za pozno, jutro sprawdze bezpieczniki ...ale dziwne bo to jakby sie zawiesilo cos raczej ..cos jak to robi sync..
dziwne, ze dzis pyklo 60k ...i moze jest 60066.66km wszystkiego i pierwszy wiekszy babol... oby sie 'odwiesilo' albo max bezpeicznik jakis..bo zostawiac w aso sie mi nie widzi..auto ma dopiero 1.5 roku
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Pozdrawiam forumowiczow
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.