Witam,
Czy ktoś pomoże mi zidentyfikować co cieknie?
Widać na załączonym obrazku, płyn nagromadzony na jakimś wężu, zielonkawy chyba świerzy :
https://imgur.com/lZQMOA5
Przy okazji jak sprawdzałem optycznie turbinę i co tam jeszcze da się wylukać po amatorsku, znalazłem luźny czujnik położenia wału,
(zdjęcie luźnego czujnika:
https://imgur.com/RTZfhtC)
dokręciłem śrubę i nie lata.
Turbina tam gdzie wlatuje powietrze u dołu mokra. Podejżewam że to z tego wycieku wyżej, jeśli nie to skąd?
Przy okazji prysnałem delikatnie WD40 na część ruchomą zaworu co steruje łopatkami bo mi błąd wywala P003A i myślałem, że może jakaś korozja albo coś się przycina na tym łączeniu.
Dodatkowo wymieniłem zawór podciśnienia turbo na nowy co nic nie dało (dalej gasł nagle czy to w czasie jazdy czy na jałowym). Stary zawór od turbo dałem w miejsce tego od EGR, są dwa takie same bo ten EGRowski miał jakiś dziwny biały nalot przy łączeniu z wężykiem.
Po tym wszsytkim przejechałem się do rozgrzania oleju na max i póki co nie wywaliło P003A a silnik mi nagle nie zgasł ale tu nie ma reguły i za wcześniej coś wnioskować, że jest już dobrze.
Zdjęcie turbo:
https://imgur.com/3nggVYo
Sorki za chaos w temacie.