Cytat:
Nawet jeśli to pytanie nie do mnie, to napiszę: w żadnym kraju hybryda nie ma większego sensu. To taki pseudowynalazek producentów służący do obniżenia emisji spalin w testach (zwłaszcza CO2), żeby koncern mógł wypuścić na rynek pozostałe samochody, przekraczające te normy.
Hybryda to taki ni pies, ni wydra. Ni to elektryk, ni to benzyniak, masa samochodu większa, zasięg na akumulatorach znikomy, bagażnik w przypadku Mondeo ograniczony i nieforemny. Albo prawdziwy elektryk z dużym zasięgiem, albo klasyczny spalinowiec, a nie hybryda.
Bump:
A w jakim innym celu kupuje się samochód, jeśli nie do jeżdżenia? Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. |
A to Hybrydą nie da się jeździć?
Czy naprawdę myślisz, że każdy traktuje auto jako ciężarówkę i potrzebuje nie wiadomo jakiej pojemności bagażinka? Mając drugie auto pojemniejsze, ten bagażnik jest zupełnie wystarczający.
Ogólnie to tak sobie ponarzekałeś na auto, a zero konkretów.
Żona jeździ po obrzeżach miasta ok 30 km dziennie. Spalanie na poziomie 4,5-5,5l. Auto duże, wygodne, przy tym ekonomiczne. Hybryda to też fajna zabawka dla ludzi, którzy lubią sobie trochę porozkminiać pracę silnika w czasie jazdy, ale i bez tego ma niewielkie spalanie. Potworem dynamiki może nie jest, ale też generatorem korków na skrzyżowaniu na pewno nie jest i wielu użytkowników dróg potrafi dynamicznie zebrać. Poza sygnaturami wizualnie nie różni się od podstawowych wersji.
Oczywiście przyjmuję, że nie jest to wymarzone auto dla każdego i też nie na każdego potrzeby. Ale o tym właśnie wyżej. Chociaż widzę, że wg. niektórcyh jeśli nie masz Vignale HB Magnetic Grey Nero 19" 2.0 TDCI to jesteś debilem
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.