View Single Post
Stary 15-12-2020, 16:31   #1
88pawel49
ford::amateur
 
Imię: Paweł
Zarejestrowany: 07-08-2015
Skąd: Luboń
Model: Focus mk1
Silnik: 1.6 zetec
Rocznik: 1999
Postów: 4
Domyślnie Ostrzeżenie- Rezerwacja, Ford Fusion, 1,4, Lpg, Pierwszy właściciel, Nowy Dwór 86-070

Dzień dobry wszystkim, na forum udzielam się bardzo mało, ale ilość arogancji i ściemy z jaką spotkałem się w związku z tym ogłoszeniem, zmusiła mnie do napisania tego tematu ku przestrodze. Jako, że posiadam focusa mk1 i chwalę sobie, postanowiłem kupić drugie auto tej marki. Natknąłem się na ogłoszenie na olx:

Rezerwacja, Ford Fusion, 1,4, Lpg, Pierwszy właściciel
VIN: WF0UXXGAJU6S25876
Data pierwszej rejestracji: 14.09.2006
CB 1635H

https://www.olx.pl/oferta/rezerwacja...5-IDHIAK8.html

Treść ogłoszenia:

"Sprzedam zadbanego Forda Fusion, jestem pierwszym właścicielem auta i zakupiłem je w salonie w Bydgoszczy. Auto bardzo ekonomiczne podczas codziennej eksploatacji, dzięki sekwencyjnej instalacji gazowej Stag, założonej w 2016 roku. Instalacja lpg regularnie serwisowana. Auto bezwypadkowe. W 2020 roku wymiana sprzęgła oraz rozrządu. Wszystkie naprawy udokumentowane rachunkami. W zestawie dwa komplety kół lato/zima w bardzo dobrym stanie. Auto nie wymaga żadnego wkładu finansowego.
W razie pytań zapraszam do kontaktu : 503360755 ."

Po pierwszej rozmowie telefonicznej, miły Pan (w ogłoszeniu Magda) opowiada jak to kupił to auto w salonie, jeździł nim na wakacje z bagażnikiem rowerowym i podobne historie. Potwierdza, że ma dokumenty na wymianę rozrządu i sprzęgła (wymieniane w 2020 roku), mówi że rozrząd był zmieniany firmy INA, sprzęgło Luka. Że samochód ładny, wsiadać i jechać. Zdecydowałem się tam wybrać (wymieniony rozrząd i sprzęgło z potwierdzeniem to był największy atut) i zobaczyć go. Mam tam 160km w jedną stronę, sprzedający wiedział o tym i zapewniał, że nie zawiodę się.
W każdej z 3 rozmów telefonicznych mówił, że ma dużo telefonów... Nawet jak już byłem prawie na miejscu i pytałem o dokładny dojazd mówił, że musi odwołać kogoś, bo już jedzie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. a ogłoszenie nadal wisi.

Po przyjeździe na miejsce wizualnie autko wyglądało dużo gorzej niż twierdził sprzedający. Zderzak tył cały porysowany, popękany. Uszkodzony delikatnie błotnik tył przy lampie. Zderzak z przodu pęknięty. Listwy plastikowe przy słupku B przykręcone na żywca na wkręty do karton gipsu. Pojawia się pierwsza rysa na obrazie sprzedawcy. Ale przystępuję do dalszych oględzin. Otwieram maskę i widzę naklejkę z informacją wymiany rozrządu - robione w 2016 roku przy przebiegu około 160k km - obecnie 220k km. Pytam o co chodzi, sprzedawca zdziwiony - stwierdza, że siostrzenica pisała opis Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Na moje konkretne pytanie czy rozrząd był robiony i czy ma potwierdzenie odpowiada wymijająco i pokrętnie. Druga duża rysa, wiarygodność mocno spadła. Pytam o dokumenty na wymianę sprzęgła - sprzedający coś szuka w książce serwisowej, ale niestety dla niego informacje kończą się na 2008 roku. Robię jazdę testową. Auto jedzie, gaz działa, hamuje, skręca. Nie ma się do czego doczepić. Wychodzi całkowity brak hamulca ręcznego. Po za tym wydaje się być ok. Jednak wiarygodność sprzedającego jest bliska zeru. O instalacji gazowej się nie wypowiadam, bo nie mam o tym pojęcia. Wracamy pod dom sprzedającego. Ponowie próbuję wyjaśnić sprawę potwierdzenia wymiany rozrządu i sprzęgła - niestety nieskutecznie. Sprzedający w kwestii rozrządu posiada tylko nalepkę spod maski z 2016 roku. W kwestii sprzęgła odpowiada o ślizganiu się sprzęgła, pyta czy się ślizga, gra głupa - niestety nowe sprzęgło a ślizganie się sprzęgła to według mnie dwa najbardziej oddalone etapy "życia sprzęgła". Sprzedający podejmuje walkę, mówi że może dosłać potwierdzenia, że dzisiaj nie wydrukuje, bo księgowa w niedziele nie pracuje (sprzedaż prywatna przypominam).
Co do reszty stanu auta - opony letnie jakieś chińskie, nie wiem z którego roku. Do nowych im daleko. Pompa wspomagania piszczy.
Na koniec sprzedający informuje, że wystawia fakturę na auto (sprzedaż prywatna...)

Z danych cepik ostatni wpis z 6.12.2020 o zbyciu pojazdu. Ogłoszenie od 7 grudnia.
Zadzwoniłem jeszcze dzisiaj do sprzedającego, żeby wyjaśnić kilka kwestii, może by się wybronił. Niestety bajki wymyśla na bieżąco - potwierdzenia wymian ma księgowa, żeby wrzucać w koszty, w firmie ma 14 aut i nic nie pamięta Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. (sprzedaż prywatna). Gra głupa po całości z premedytacją lub po prostu taka jego natura (bardziej obstawiam to pierwsze). Jako, że w ogóle nie poczuwa się do winy do prowadzania w błąd, nie zmienia opisu ogłoszenia - zdecydowałem się na ten post.

Podsumowując - opis aukcji mocno naciągany i zakłamany. Dwa, moim zdaniem, główne atuty - wymiana rozrządu i sprzęgła - zakłamane całkowicie. Wygląd auta przekoloryzowany. Auto bez wkładu - niestety nie ma takich. Auto jeździ, na gazie też pracuje. Ale jednak jest bardzo duża rozbieżność w opisie i rzeczywistości, raczej każdy się mocno zawiedzie przy oględzinach. Ogólnie sprzedający praktycznie nic nie wie o tym samochodzie. Wg niego, wszystko serwisowane, zadbane, ma go od nowości, ale nic o nim nie wie.

Pozdrawiam

Ostatnio edytowane przez 88pawel49 ; 15-12-2020 o 16:44
88pawel49 jest offline   Odpowiedź z Cytatem