Wibracje podczas jazdy 80-90, później 140+ km/h
Cześć moja furmanka ma pewien problem i może ktoś będzie mógł coś doradzić zanim zostawię wiadro siana w pierwszym lepszym warsztacie..
Problemem są wibracje auta podczas jazdy, nie ma to jakby znaczenia czy przyśpiesza czy nie, ale te wibracje zdają się nie mieć zawsze tej samej siły w tych samych warunkach.
Zaczyna się mniej więcej na poziomie 80-90 km/h po czym później problem mocno zanika by pojawić się ponownie powyżej 140 km/h. Przy 80-90 km/h wydaje mi się że czuję to bardziej pod pedałem przyśpieszenia jakby chyba silnik chciał wylecieć przez maskę (takie sprawia trochę wrażenie), powyżej 140 km/h czuć to już też jakby na kierownicy i chyba bardziej niż pod pedałem aż do końca zakresu prędkości. Do prędkości 80 km/h absolutnie nic się nie dzieje i auto jeździ bardzo przyjemnie.
Ostatnio wymieniłem wszystkie felgi i wszystkie opony na całkowicie nowy zestaw i problem pozostał, ale przynajmniej przy ruszaniu nie zrywa mi już tak często przyczepności i nie strzela jak koło boksuje.
Ktoś może doradzić od czego zacząć dalszą diagnostykę i co to może być? Jest to masakrycznie irytujące bo drugie auto w domu (benzyna z automatem) jeździ tak stabilnie i dostojnie przy każdej prędkości, że zastanawiam się czy aby jakiś rzeźnik wcześniej czegoś nie zrobił w moim Fordzie.
|