[rajman]

wrzucę tu trochę podsumowania, bo dalej nie dowierzam

ostatnio u kolegi padł termostat (zaciął się na szczęście w pozycji otwartej) w dw10c, wcześniej temperatury miał takie same jak ja - max 80*, w mieście w gorące dni jak ostatnio przy spokojnej jeździe czasem pod 83*

kupił termostat gates-a, zamontowany, zalany, podczas odpowietrzania myślałem że będą takie czary jak u was, temp na convers nawet 89*, szkoda że silnik miał wtedy prawie 100*

Nie wiem jakim cudem sądzicie że jeśli płyn w obudowie termostatu(a tam jest przecież czujnik) może pokazywać prawie 90*, to ile może mieć głowica i reszta silnika.

przy temp na conversie ok 80* kamera termowizyjna pokazuje około 87* temperaturę silnika pod plastikową pokrywą.

Pewnie nikt z was nie pokwapił się napisać że po prawidłowym odpowietrzeniu temperatury wróciły do tego co było przed wymianą bo po co?

z zaciętym termostatem w pozycji otwartej silnik miał max 60*