Cytat:
Charakterystycznym elementem Ghia były wykończenia "drewniane" we wnętrzu, których nie mozna było zamówić do innych wersji. W standardzie miała welurowa tapicerkę, halogeny, chromowane klamki wewnętrzne, zderzaki i klamki w kolorze nadwozia i takie tam pierdoły. Klimatyzacja zależała od rynku i czasami była w standardzie, a czasami za dopłatą - to sie zresztą zmieniało w trakcie produkcji.
|
Czyli stylizacja, a nie wyposażenie.
Wersja wyposażenia to była np. w sierze, gdzie tylko w wersji ghia była "choinka", w innych niedostępna.
Tak jak pisałem, widziałem ghię bez klimy. Znajomy sobie coś takiego kupił- nie dość ,że sedan (czyli stylizacyjny potworek), to w turkusowym kolorze,z jasną tapicerką i najjaśniejszym odcieniu "drewna". Brak klimy, szyby w prądzie tylko z przodu, kołpaki na stalówkach. Wyglądał strasznie, no ale w 98 czy 99r. polski rynek samochodowy tak wyglądał.
Z tym targowaniem to właśnie problem. Wyraźnie jest napisane- cena ostateczna.