2.0 TDCI czyścił ktoś kolektor ssący?
Witam szanowne grono,
Mondziu mk4 2.0 TDCI z 2008r, prześmigane bez problemu 250tyś.
Zastanawiam się nad wyczyszczeniem kolektora ssącego zwłaszcza, że w tej chwili stoi w garażu. Globalnie silnik chodzi OK i nie odczuwam żadnych znaczących spadków mocy. Jeżeli ktoś by opisał co gdzie za ile i JAK po kolei byłbym bardzo zobowiązany - dzięki. (kolektor plastikowy)
I drugi temat...
Do tak 180tyś zima / lato silnik zapalał na dotyk, jak w benzynie - dosłownie.
No w tej chwili nie da się ukryć 250tyś i 12 lat swoje robi ale do porannego uruchomienie potrzebuje z sekunde - półtorej - dwie (zależy czy się wyspał) przytrzymania kluczyka podczas rozruch. Dalej w ciągu dnia rozruch na dotknięcie.
Tak myślałem może rozrusznik (jest fabryczny), wtryski (nie były nigdy czyszczone), czujnik koła zamachowego (tam jakieś opiłki mogą się podobno zbierać z zębatki rozrusznika i dawać błędy) inne?
Świece były zmienione właśnie na te 180tyś i bez różnicy.
Tak na marginesie przez te wszystkie lata kontrolka świec zapaliła mi się może z 5 razy.
Co o tym myślicie, dzięki za sugestie - porady.
Ostatnio edytowane przez Tomasz121 ; 20-04-2020 o 11:55
|