[pappagiorgio]

Ostatnie mrozy spowodowały potrzebę dłuższego kręcenia moją Fiestą. Tematów jest wiele, ale większość sugerowanych przyczyn awarii mam zrobione, czyli: nowy akumulator, kompresja 25bar na każdym cylindrze (spr na zimnym silniku), nowe świece żarowe. Podpiąłem się FORScan'em wrzuciłem ciśnienie na listwie podczas rozruchu, temperaturę zewnętrzną, temp paliwa. Ciśnienie podczas kręcenia rozrusznikiem dochodzi do 300bar i po odpaleniu, na wolnych obrotach utrzymuje się 229bar, temp paliwa 20st (-2 na dworze) natomiast dziwna sprawa, temperatura AAT wskazywana w FORScanie -40stC ?! Temperatura na liczniku wskazywana jest poprawna: -2stC, czy to FORScan źle odczytuje? z tego co się dowiedziałem to powinien być jeden czujnik temperatury pod przednim zderzakiem i później sygnał jest rozsyłany przez PCM do reszty modułów, czyli jeśli na liczniku temperaturę mam poprawną to czemu FORScan pokazuje -40?. Pytanie mam jeszcze odnośnie grzania świec żarowych, z tego co czytałem spirala w lato się nie świeci w ogóle, u mnie zapala się na 2s. zawsze. Jedynie co zaobserwowałem to dzisiaj po nocy (temp. min -8stC) przy przekręceniu kluczyka, spirala świeciła się trochę dłużej. Może ktoś potwierdzić w swojej Fieście jak zachowuje się grzanie świec żarowych?