Temat: [Mondeo 2007-2014] Bardzo częste wypalanie filtra DPF
View Single Post
Stary 22-10-2019, 10:44   #198
Polarny
ford::professional
 
Avatar Polarny
 
Zarejestrowany: 17-05-2007
Skąd: Wrocław/Warszawa
Model: Mondeo Mk5
Silnik: 2.0 TDCI @205KM
Rocznik: 2016
Postów: 1,346
Domyślnie Odp: Częste wypalanie DPF

Maxym - jaki masz przebieg?

Z mojego doświadczenia wynika, że sterowanie wypalaniem w DW10C jest dosyć przewidywalne. Sterownik już przy 80% SOAT odpali wypalanie, gdy tylko warunki zaczną być dogodne (czyli temperatura na wydechu jest OK i temperatura silnika chyba powyżej 60*C).

Na częste wypalanie ma kilka czynników wpływ - stan wtrysków i stan filtra oczywiście.

Ale jest jeszcze jeden aspekt który obserwuje - jakość paliwa. Często zapominamy o tym. Ostatnio miałem świetny przypadek różnicy jakości paliwa.
Z paliwem jest tak, że to temat rzeczka - każdy ma swoją teorię i ulubioną stację/markę. Brakuje rzetelnych testów porównyjących jakość paliwa, bo kto ma je zrobić? Czasopisma motoryzacyjne, w których te same stacje się reklamują? Po to się reklamują, by właśnie takiego porównania nie robić.
Poza tym czystość zbiorników, systemu filtracyjnego i usuwającego wilgoć, a także nawet samych pomp jest tak różna, że nawet to samo paliwo z różnych stacji jest po prostu różne.

Sam tankuję na stacjach BP. Nie twierdzę, że są najlepsi, po prostu taka moja preferencja + kilka różnych doświadczeń z innymi stacjami.
Mam u siebie wydech chromowany ST. Jeżdżę na paliwie standardowym i leję dodatek na własną rękę (Millersa lub Archoila - zamiennie i ciągle nie wiem który lepszy). W takiej konfiguracji moja rura praktycznie się nie brudzi - tak, przy dieslu!
Tak było przynajmniej do tej pory.

Jakiś czas temu musiałem zatankować, nie było BP po ręką, to wpadłem na Shella.
Standardowo tankowanie + dodatek wlany na własną rękę.
Auto podczas trasy zachowywało się tak samo, zero różnicy w mocy, spalanie to samo.
Najpierw zdziwiłem się, że poczułem dwa wypalania DPF na trasie - wcześniej wypalał się raz na 700 km, a tutaj dwa na trasie 370 km.
Dojechałem na miejsce i patrzę, a rura cała czarna w sadzy. Nigdy wcześniej nie miałem takiego problem.
Wyczyściłem ją przed trasą powrotną. Po 200 km stanąłem zobaczyć i znowu cała czarna. W drodze powrotnej ponowne wypalanie.

Obecnie zrobiłem trzy baki na BP i sytuacja wraca do normalności, aczkolwiek rura nadal się brudzi, ale już nie tak tragicznie. Pewnie minie jeszcze nieco czasu aż to co w całym układzie wydechowym zostanie wypchane.


Opisuję to, byś spróbował zmienić stację na inną (wybierz sobie jakąś i testuj), a także obserwuj rurę wydechową.
__________________
Modyfikacje w Fordach
| Wroc - W-wa - Rze - ZG - Łdź |
Polarny jest offline   Odpowiedź z Cytatem