Odp: Zapadnięty panel
Na ile pewna jest przeszłość auta / kolizyjność / ? Pod tym panelem powinna być rozłożona niestety biała gruba flizelina, włóknina czy coś tego typu . Widziałem przy zmianie szyby. Niestety jest tam też duża przestrzeń pomiędzy "panelem" a resztą konstrukcji podszybia. Z lewej strony można zdemontować poszycie słupka i próbować podnieść panel po upchnięciu jakiejś czarnej gąbki , na środku trzeba się dostać przez nawiewy i czujnik nasłonecznienia. Miałem też zapadnięty środek , ale nie tak mocno. To była kwestia wyrównania. Poupychałem jakąś czarna gąbkę i wyrównałem. Generalnie panel nie opiera się porządnie o podszybie i dlatego takie kwiatki. Nie wiem jak w ASO to mieliby naprawiać. Od szyby nie podejdą bo wklejona, a demontaz kokpitu chyba ich przerośnie. Jesli zdecydujesz się jednak na ich usługi, podejrzyj jak to robili, będę bardzo wdzięczny.
__________________
Łe tam Panie, Fordy rdzewiejo, sie psujo i nie jado i palo jak smoki
|