Cytat:
|
Dla mnie to jest mocno negatywna nota dla marki, gdzie nikt nie widzi tak naprawdę problemu.
|
Chyba nie rozumiesz o czym w kółko piszemy.
Tak - jest problem.
Pytanie - jak chcesz to rozwiązać?
Możesz pisać do Forda. Możesz sprzedać auto. Możesz się pogodzić z problemem i żyć dalej.
Nikt nigdzie nie napisał, że o tym nie wiemy, ale jest to ten typ tak ma i już.
Jak chcesz codziennie rano wstawiać i się wnerwiać, że masz problem, to już kwestia Twojego nastawienia.
Tylko nie namawiaj innych na forum, żeby również chodzili cały dzień z nerwami, bo "jest problem i nikt go nie widzi".
Wymierną systemu "ten typ tak ma" jest, że albo się z tym godzisz że tak jest, albo szukasz rozwiązania w postaci np. wymiany auta na inne.
Oczywiście nikt nie zatrzymuje nikogo, żeby Focusa sprzedał i przesiadł się do jakże fantastycznej Hondy.
Bo jeśli piszemy, że ten typ tak ma, to nie piszemy że "oj mój stuka i puka i nie da się jeździć ale ignorujemy zamiatamy pod dywan".
Nie.. piszemy ten typ tak ma, żeby było jasne, że tak to auto zostało zrobione, tak zostało zbudowane i że dobrze o tym wiemy.
Ale nie rozpatrujemy to pod kątem "nosz k**** jakim to bublem jeżdżę, że też świat się nie bulwersuję jak ja", tylko rozpatrujemy to w kwestii
"no dobra, jak źle wystartuję na jedynce, to rozgrzany lubi postukać/poszarpać jak dodam za dużo gazu a pedał sprzęgła jest wciąż prawie (ale nie całkiem) w podłodze".
Jak już mówiłem wcześniej, to od Ciebie zależy, jak sobie radzisz z myślą o tym, że Twoje auto ma wadę. Możesz iść na wojnę z Fordem, proszę bardzo.
Nawet specjalnie podpiszę dla Ciebie petycję jeśli taka powstanie,
ale obecnie nie ma na to żadnego rozwiązania więc pozostaje tylko i wyłącznie krzyczeć w internecie, że Focus to bubel, bo Corolla najechała ponad 350 tysięcy km na oryginalnych częściach.
I nie "tyś" bo takie coś nie występuje w słowniku języka polskiego.
350 tys. albo 350 tysięcy.
A przy okazji Toyoty... już wolę wiedzieć że w Focusie inaczej się operuje sprzęgłem jak jest rozgrzane auto, niż wsiadać do auta w którym azjaci polecieli translatorem i
On przetłumaczyli jako "Na" a Off jako "Poza".