[edzio-s]

Witam,
Chciałem zapytać czy ktoś może miał podobny problem i czy to może wskazywać na zapchany DPF/FAP. Jadąc sobie zauważyłem spadek mocy (jak by turbo nie chciało się załączyć) brak info o awarii. Na drugi dzień rano na zimnym silniku wyglądało OK. po rozgrzaniu znowu spadek mocy. Następne odpalenie silnika i już była obecna kontrola silnika. Po diagnozie komputerowej błąd z ERG
P0490 - Wysokie napięcie w obwodzie sterującym recyrkulacją spalin
P042F - EGR zablokowany w położeniu zamkniętym
W warsztacie jednak uznali że EGR wygląda OK i nawet po zamianie dalej coś jest nie tak. I polecili mi kontakt z elektrykiem...
wracając jednak auto całkowicie zgasło i nie dało się go już odpalić. Auto kręciło ale nie umiało zaskoczyć. Kolega który przyjechał mnie holować wpadł na pomysł aby spróbować odłączyć tą metalową rurkę która idzie z kolektora ssącego do chłodnicy EGR następnie już do samego zaworu EGR (załącznik). Auto zapaliło od razu. Co prawda osłabione i duszące się ale odpaliło i dało się nim zjechać.
Czy to możliwe że jest zapchany całkowicie DPF/FAP ? płyn FAP jest bo był sprawdzony. Czy może z innego powodu auto się dusi ?
Aktualnie błędy jakie się pojawiły po tym jak auto stanęło to:

P0490 - Wysokie napięcie w obwodzie sterującym recyrkulacją spalin
P042F - EGR zablokowany w położeniu zamkniętym
P2141 - Niskie napięcie w obwodzie sterującym przepustnicą recyrkulacji spalin
P0488 - Usterka dotycząca działania lub zakresu sygnału sterowania położeniem przepustnicy układu dolotowego
P2458 - Czas trwania regeneracji filtru cząsteczek stałych w pojeździe Diesel

Zastanawiam się czy jest sens czekać na elektryka czy szukać warsztatu gdzie zajmują się tym ustrojstwem DPF....