[hak64]

Gdyby kosztorys naprawy sporządzało ASO, to z pewnością wyjdzie szkoda całkowita (przedni błotnik, drzwi, tylny błotnik oraz próg do wymiany). Najdroższy w naprawie jest tylny błotnik, bo wymiana wiąże się z wypruciem tego elementu, a tym samym naruszeniem powłok antykorozyjnych wszystkich elementów sąsiednich. Wizualnie nie ma tragedii, ale to ma także dość istotny minus. Jeśli orzekną szkodę całkowitą i wystawią pojazd na licytację, to te niewielkie uszkodzenia zawyżą cenę wraku, zatem wysoka cena zaniży wartość wypłaconego odszkodowania. Jeśli więc nie chcesz się tego auta pozbywać, to przy szkodzie z OC sprawcy będziesz miał prawo dokonać naprawy w wybranym przez siebie warsztacie. Koszt naprawy nie może jednak przekroczyć wartości auta przed szkodą. Jak dostaniesz wycenę ubezpieczyciela to nie zapomnij się tym pochwalić (potrafię dokonać weryfikacji rzetelności wyceny).
Co do auta zastępczego, to możesz go wynająć nawet od osoby prywatnej (potrzebna umowa najmu z określona stawką dzienną /nie wyższą, niż średnie stawki w wypożyczalni/). Ubezpieczyciela możesz także obciążyć kosztem holowania, parkowania i zabezpieczenia uszkodzonego auta, oraz badania technicznego dopuszczającego do ruchu po naprawie.