Odp: P2263 utrata mocy
No niestety, po wielu miesiącach spokoju, dzisiaj bo dłużej jeździe autostradowej odezwał się znowu check engine i utrata mocy. Dokadnie ten sam objaw co poprzednio, jakby odłączona turbina. Po dojechaniu do celu i godzinnym postoju, błędu już nie ma i auto jeździ bez żadnych problemów.
Samochód na pewno nie cierpi na eko driving, bo codziennie ma szybką i na wysokich obrotach jazdę autostradą do pracy. Żadnych innych niepokojących objawów nie ma. Zastanawiam się czy to czasem nie jakiś czujnik? Jakieś złe odczytu przy dłuższej jeździe na wysokich obrotach, obciążeniu? Może jakaś wskazówką będzie to, że widać jakby to działo w momencie gdzie po 1h szybkiej jazdy (150-170), zwalniam do jakiś 130 i wtedy nagle, bez jakiś oznak, pojawia się ten błąd. Przynajmniej tak było dzisiaj.
Wydaje mi się, że samo turbo jest ok, bo nie ma jakichkolwiek innych oznak, że coś się złego dzieje z czymkolwiek, obstawiam może jakiś czujnik.
Panowie, jaki by to mógł być czujnik, którym warto by się zainteresować? Może być powodem EGR czy DPF? Czy to zupełnie nie powiązane?
Pozdrawiam!
Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
|