Cytat:
Jesli chcesz zrobic regeneracje zaciskow z malowaniem proszkowym to schodzi sie przy dobrych wiatrach tydzien. Co bys nie zrobil to po takim czasie trzeba odpowietrzać uklad podcisnieniem.
|
Czytasz wybiórczo czy specjalnie olewasz co napisałem?
Od początku polecam malowanie ręczne na zdemontowanym zacisku. Nie potrzebujesz na to tygodni a dzień. Ewentualnie dodatkowy czas na wymoczenie bardzo skorodowanych zacisków. Wszystko dobrze i skutecznie a co najważniejsze długotrwale można zrobić samemu w domu.
Poskładane auto zostawiasz na kolejny dzień na doschniecie i masz całość w weekend zrobiona jak trzeba.
Pokazałem to na fotkach. Robiłem to u siebie (z dodatkowa wymiana przewodów na oplot Hel), całość od ponad 30kkm jeździ i ma się dobrze.
Ja zdecydowałem się dodatkowo na pełen serwis (skoro zaciski i tak miałem mieć na stole) i zamówiłem komplet tłoczków, gumek, osłonek i odpowietrznikow. Raz a dobrze.
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk