[Wayne]

Mrmister.
Pomijając kwestię legalności, homologacji, itd., wystarczy, że będziesz miał stłuczkę (nawet nie z Twojej winy), kierowca drugiego samochodu powie, że go oślepiłeś i nici z odszkodowania. Może tak być, że przy stłuczce, wypadku zbijesz lampę reflektorową, a będzie kumaty i dociekliwy policjant to też będziesz miał problemy.
Twoja sprawa czy założysz czy nie, ale ja Ci nie pomogę z kwestią ciemniejszego świecenia, Musiałbyś wziąć jakąkolwiek żarówkę 12V i poćwiczyć z obniżonym napięciem.
Chociaż z drugiej strony żarówka, żarówce nie równa. Przykładem podam LED 230V u mnie w domu. Jedna współpracuje z podświetleniem włącznika przy ścianie, a inna nie chce, ponieważ po wyłączeniu cały czas się żarzy i trzeba wyciągać podświetlenie włącznika.
Tak więc, zależy od indywidualnej żarówki LED.