Cytat:
To raczej biznes, a nie chamstwo
|
Mam nadzieję, że to żart. A według mnie sprawa jest bulwersująca, ale i jasna. Pan z auta dużego bardzo się zdenerwował na pana z auta mniejszego z powodu konieczności hamowani z dużej prędkości. Zajechano mu drogę. Natychmiast wymierzył karę nie bacząc na szkody własne oraz innych. Mając w głębokim poważaniu zdrowie, a może i życie "karanych" i innych użytkowników drogi. To nie cham. To debil drogowy. Badania psychiatryczne i zabranie (zależnie od wyników może nawet na zawsze) prawa jazdy przynajmniej na rok. Oczywiście wysoka kara pieniężna. Pokrycie kosztów szkód materialnych i zdrowotnych o ile wystąpiły. Za fałszywy donos na policję osobna sprawa i odpowiednio wysoka kara. Ale aby było sprawiedliwie to kierowca Golfa powinien dostać mandat za zajechanie drogi.