A więc wymiana odbyła się pomyślnie choć sprężynka od twornika miała inne plany
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Tak na poważnie to twornik który został wymieniony nie posiadał gumki z tym otworkiem wielkości łebka od szpilki, chyba przy demontażu gdzieś spadł. Sam twornik jest zupełnie inny od tego wymienionego, ale to nie ma różnicy bo autko pracuje prawidłowo. Pierwsze odpalenie po wymianie odbyło się bez problemów ale dopiero za trzecim zapaleniem silnika błędy zniknęły i autko jeździ tak jak przed awarią.
Pozdrawiam