Witam i odgrzewam temat.
Jestem mechanicznie zielony jak szczypiorek na wiosnę, więc proszę się nie zrażać poziomem zapytań...
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
W moim fordziku mam EPB
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum., które jakiś czas temu zablokowało mi zupełnie auto ("całkowita awaria EPB"). Nie mogłem odpuścić zacisku nawet linką w podłokietniku. Dopiero zresetowanie układu poprzez rozłączenie akumulatora pomogło. Obecnie nadal świeci mi się całkowita awaria EPB, ale jeżdżę z tym komunikatem i nic wielkiego się nie dzieje. Chciałbym jednak uporządkować sprawę. W warsztacie powiedzieli mi, że trzeba pewnie wymienić zacisk hamulca i zaśpiewali, że ten element kosztuje 750 zł... Znalazłem w necie zaciski za 200 zł (
https://allegro.pl/zacisk-tyl-lewy-p...uct&bi_m=reco&).
Nie zamierzam się bawić w zestawy naprawcze, bo się na tym nie znam, a poczytawszy ten temat tylko się w tym utwierdziłem.
Pytania:
1. Czy zaciski należy wymieniać też po obu stronach jednocześnie?
2. Czy razem z zaciskiem trzeba też wymieniać tarcze i klocki?
3. Czy zacisk z linku powyżej jest ok?
4. Czy powinienem zwrócić uwagę na coś jeszcze?
Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc.