W jaki sposob zdemontowac katalizator spalin
Witam. Jestem nowym użytkownikiem forum. Jak dotąd nie miałem większych kłopotów z autkiem...do wczoraj. Jakiś miesiąc temu zapaliła się kontrolka check. Błąd katalizatora. Mechanik skasował błąd i było Oki. Wczoraj ruszyłem w trasę. Pojawiły się następujące objawy: fiesta stała się totalnie mułowata. Ba światłach to i cinquecento odstawial mnie na kilometr. Manewrujac gazem udało rozkulac się do 80km/h. Przy pocniejszym wcisnieciu gazu wrażenie,jakby była dziura w tlumiku lub założony gaznik z 125p. Spadek mocy totalny,co pewien czas przy starcie metaliczny trzask,jakby sprężyna przeskakiwala. Oczywiście ponowny check na desce. Towarzyszy temu delikatny zapach spalenizny - ogólnie mało przyjemny. Musiałem przejechać w tym stanie 200 KM. Ogólnie silnik pracuje normalnie,bez jakiś dziwnych akcji. Temperatura normalna,wszystko poprawne.Pomyślałem,że wina leży po stronie katalizatora. Dwa tyg temu wymieniłem skrzynie i poplynalem finansowo. Za to chciałbym wziąć się sam. Pytanie zatem do Was. Dobrze wnioskuję,że jest on montowany w duratec 1.3 z tylu silnika,za świecami pod obudowa w której tkwi sonda? Da się go zdemontowac z góry,czy trzeba wleźć pod auto? Chce zrobić podmianke we własnym zakresie. Będę bardzo wdzięczny za pomoc. Jakieś uwagi bardzo chętnie przyjmę.
Ostatnio edytowane przez Srebrny79 ; 24-06-2018 o 10:15
|