Odp: Menu serwisowe temperatura silnika
Mi też odpalał od strzała. I w lipcu padła mi ostatnia świeca - tryb awaryjny w przeddzień wyjazdu na drugi koniec Polski. Więc jak się upewniłem, że to "tylko" świece, to pojechałem - w trybie awaryjnym - na ten drugi koniec Polski. Na autostradzie jak tir, 120 km/h tylko z górki, pod górkę zwalniał do 90. Wyprzedzanie na zwykłej drodze niemożliwe, chyba, że z kilometrowym zapasem.
|