Witam!
Od początku... W zakupionym S-max 2011 2.0 140 KM PowerShift wynikła awaria skrzyni po naprawie (sprzęgło mechatronika olej filtr za 7200) występowało falowanie obrotów na granicy zmiany biegów które ustępuje jak już ,,wrzuci,, kolejny bieg. Jest to zarówno w górę ok 2000 obrotów jak i w dół ok 1000. Goście od skrzyni upierali się ze to EGR wiec wymieniłem 1500 zł awaria nie ustała oddałem na gwarancje, wymienili elektrozawór jednak falowanie pozostało, czasami towarzyszy temu jeszcze szarpniecie. Przed kolejnym telefonem do nich sprawdziłem turbinę, zrobiłem kalibrację EGR, kalibrację sondy lambda oraz 2- krotne wypalanie DPF. Problem dalej występuje więc ponownie zadzwoniłem do serwisu skrzyń ponieważ chcę aby było zrobione to na gwarancji. Gość już widać zniesmaczony kolejnym moim telefonem stwierdził, że do DPF i mam przyjechać to wymontują i wtedy będzie ok bo skrzynia rzekomo głupieje od DPF. Stąd moje pytanie:
Czy jest możliwość, że PowerShift w jakiś sposób ,,gubi,, adaptację lub może występować falowanie obrotów w związku z źle działającym DPF?
Oczywiście objawy nie są podczas jego wypalania tylko podczas normalnej nawet długiej jazdy. Już wydałem tyle tys. na auto, że chcę aby w końcu działało jak powinno. Z góry dziękuję
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.