[trooll3]

Dzisiaj po tankowaniu na Bp. Chciałem odpalić i odjechać.. Zacząłem kręcić, kręcić i nic... Jak już wyciągnąłem kluczyk odpalił, no i zgasł oczywiście, bo zapłon odciąłem. Potem odpalił z bólami. Odjechałem.
Później parę testów i normalnie odpalał.
Ech.. Dziwne.
I zauważyłem jeszcze dziwną rzecz. A mianowicie, pedał gazu - silnik - obrotomierz. Na postoju.
Wciskam i silnik, no i później obrotomierz reaguje z opóźnieniem w stosunku do wciśnięcia pedału gazu. WTF?
Podczas jazdy raczej nie zauważyłem.
Mam porównanie z autem z pedałem i przepustnicą na lince. No i jest różnica.
Miał ktoś może podobne zdarzenia?
Błędów brak.

Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka