auto zachowuje się tak jakby nie dostawał powietrza
Witam,
Przeszukiwałem forum ale nie znalazłem rozwiązania dlatego proszę forumowiczów o zdanie
Transit 2.0 125 KM 2005 r.
Ruszyłem autem i po 800 m zaświeciła się kontrolka od świec żarowych.
Auto straciło moc i zachowywało się tak jakby nie dostawało odpowiedniej ilości powietrza podczas dodawania gazu. Nie kopciło - ledwo dotachałem się na podwórko. Żadnych wycieków, sprawdziłem wszystkie węże i są poprawnie dociągnięte, cięgno przy turbo pracuje, wszędzie wszystko zdaje się szczelne.
Jedyne co mnie zdziwiło to kapiący olej z filtra oleju hmmm nie kapał.
Auto odpala od strzała tylko dziwnie pracuje, tak jakby dudniąco.
Teraz po dwóch trzech uruchomieniach silnika odpalił bez "sprężynki" i pracował normalnie
Normalnie wkręcał się na obroty, jak walnąłem na gaz zakopcił i w ogóle jakby nic mu nie było. Nawet olej przestał kapać.
Zdziwiony wypiłem kawę i wróciłem do auta które znów ma sprężynkę i wymienione wyżej objawy. I znów kapie olej.
Coś jest zapchane i to ewidentnie tylko co i gdzie to należy odkręcić i przepchać? Jakieś sugestie ?
Ostatnio edytowane przez SRS ; 28-10-2017 o 17:09
Powód: wszyscy wiedzą że to Ford Transit 2000-2006 po to jest prefix
|