[mójsharanek]

Witam forumowiczów- pierwszy raz tu piszę i mam pytanko do Stefana. Mój dogrzewacz D5WZ w Sharanie 1,9 tdi, AUY, 115 Psi, rok 2000 (nowa buda). Parę razy udało mi się już go naprawić, rok temu wstawiłem kolejny używany sterownik i przez 2-3 miesiące było ok, ale pod koniec zeszłej zimy zaczęły się znowu problemy. Dogrzewacz startuje i albo ruszy, albo nie. Zawsze kopci i żyje chyba własnym życiem. Aktualnie notoryczny błąd zaniku płomienia "01409", świeca ma już ze 4 lata, sitko nowe ale ... pytanko: jak ostatnio wyjąłem komorę spalania to zauważyłem, że na końcu kanału którym leci do środka płomień jest otwór, ale jakiś postrzępiony. Wygląda to tak jak by w tym miejscu ścianka była w postaci grubego sitka, a teraz się przepaliła i jest postrzępiona dziurka. Czy może to być powód braku podtrzymania płomienia ? Nie mówię o tym wymiennym sitku w koło świecy.
Jeśli jeszcze masz siłę to pomóż proszę Stefano.