[dizel1982]

Napisał zdzichu500 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Gorzej jak będzie jechał nim prawowity właściciel a na skutek jakiegoś błędu transmisji danych samochód uzna, że nie ma kluczyka i zgasi silnik wprost przed nadjeżdżającą z boku 40 tonową ciężarówką...

Samochód nie musi gasnąc nagle. Wystarczy że zgaśnie podczas postoju na zasadzie - złodziej odpalił rusza, nagle system traci kontakt z kluczykiem i pierwszy postój (a na pewno nie uda się złodziejowi przejechać całej drogi do dziupli bez jakiegokolwiek zatrzymywania się) i auto gaśnie. I problem z głowy.