Panowie! i Panie
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Rok temu w czerwcu 2016 podczas jazdy w dużym upale wystąpił błąd
usterka silnika, na postoju zgasiłem silnik i wył i było ok, po przejechaniu ok 20-30 km ponownie ten sam błąd - usterka silnika i znów wył i wł silnik i ok tym razem na dłużej.
Podłączony focus został pod komputer, wykasowali błąd i przez prawie rok spokój. Dodam tylko, ze błąd był związany z turbiną i auto traciło moc, przyśpiesza bardzo mozolnie i auto nie pojedzie więcej niż 140 km/h
W czwartek i dziś po powrocie z nad morza ten sam numer. Usterka silnika i auto straciło moc. Ale co jest dziwne, przejechałem ok 200 km i zrobiłem postój. Po ok 30 min wyruszyłem dalej i podczas przyśpieszania wyskoczył błąd, te same objawy usterka silnika i brak mocy. Wył i wł auto ponownie i było ok do samego Kołobrzegu.
Dokładnie to samo stało się dziś - przejechałem ok 200 km - postój ok 30 min i podczas przyspieszania i właczania sie do ruchu ponownie usterka silnika i brak mocy. Przejechałem tak ok 30 km z tym błędem na tempomacie przy prędkości 140 km/h i podczas postoju wył i wł silnik i ok do samego domu.
Czy turbina do wymiany/regeneracji? Czy coś się może przycinać w trakcie pracy turbiny?
Auto focus mk2 2010 r, oryg. przebieg 202.000 km, silnik 1,6 TDCI 109 km