Cytat:
|
przy takim aucie na zimę to min. 235/45/18 , dopiero jest przyczepność.
|
Nie wiem skąd się biorą takie wnioski.
Mam 235/45/18 ContiSport Contact 5 na lato i... jeździ sie fatalnie. Trzęsie jak diabli, jest głośno w kabinie, nawet na małych koleinach trzeba trzymać kierownice bo auto ucieka z drogi, trwałość tych opon to max 30tys km, drenują kieszeń.
Na zimę mam 215/60/16 Dunlop (etykieta A/C/69) i jeździ się super. Cisza w środku, można puścić kierownice i auto jedzie prosto, nierówności ładnie tłumi.
Nie wiem jak przyczepność, bo w ciężkich warunkach nie szalałem ani na jednych ani na drugich, ale nie narzekam.
Ale tak podchodząc do tego naukowo, analizując co jest na rynku:
poszukajcie opon 235/45/18 z dobra etykieta, ja szukam standardowo A/C/68db, max (B/C/70db).
Znalezienie opon 235/45/18 z taka etykieta, nawet wśród marek premium, to nie lada wyczyn. 90% opon 18" dostępnych w pierwszym lepszym sklepie internetowym nie ma przyczepności z etykieta A, a te pozostałe 10% co maja A, hałasują jak jumbo jet , biorą paliwa jak czołg i maja trwałość banki mydlanej.
Natomiast znalezienie 215/60/16 z etykieta A/C/68dB to bułka z masłem. I kosztują polowe tego co 18".
Nigdy w życiu nie kupiłbym 18" ponownie. Ba, te 18" tak mnie denerwują, ze gdyby natrafiła mi się okazja sprzedać te felgi to zamieniłbym na 17". Znalezienie tanich opon z dobra etykieta wśród 17" nie jest problemem, cena tez jest dobra.
Większość ludzi optujących za 18" ma raczej problem mentalny, a nie decyduje opierając się na parametrach.