Cytat:
Kup za 300 złotych, ale kup jakikolwiek, a nie kombinuj z przewożeniem na rękach albo w gondolce,
|
No tak tutaj się zgodze. Kolega tam miał inny problem bo coś pielęgniarka mu mówiła sraty pierdaty. Wcześniak to taka delikatna kruszynka , trzeba się obchodzić delikatnie.
Ja osobiście też jestem za fotelikami , oczywiście że tak.
Niedługo będę potrzebował drugiego , bo drugi syn prawie na wylocie.
Kwestia w tym , że te foteliki rozkładane do spania i zapinane pasami są mniej stabilne od zwykłego na isofix. Ale weź jedź z dzieckiem na wycieczke żeby spał w pozycji prostej na siedząco. Ciężka sprawa
Znam osobę , która ma Vweja T5 przerobionego mega na campera. Podczas podróży dwoje dzieci kładzie z tyłu na podłodze ( specjalnie zrobionej ). Sprawa super ale ...... głupota to pierwsza klasa. Już wolę ten niewygodny fotelik rozkładany niż dzieci kłaść na podłodze. Porażka ! Tutaj to dopiero przy hamowaniu dzieci latająjak ziemniaki- OT taka ciekawostka