Odp: Stuki w zawieszeniu - prawy przód :(:(:(
podzielę się moim doświadczeniem z "pukaniem" od 2 lat
wymieniali po kolei: łączniki i gumy stabilizatora, potem poduchy i łożyska mcpearsona, straszyli regeneracją maglownicy, na stacjach diagnostycznych zero luzów, aż w końcu pojechałem do innego mechanika i łychą znalazł...wyrąbany silentblock sanek (latem jak guma miękka to stuki były mniej odczuwalne, ale zimą to walenie było coraz groźniejsze)
|