Odp: Fotele kierowcy i pasażera przód
Jako użytkownik dwóch Focusów (mimo że jeździłem wieloma, także z Recaro) powiem tak.
O ile w MK2FL Style miałem materiałowe szerokie siedzenia do których łatwo się wsiadało, to w zakrętach miałem wrażenie że latam po całym siedzisku (niestety, albo stety mam wciąż wąską d**ę więc nie dla mnie takie szerokości). Teraz jako użytkownik MK3 Titanium chwalę sobie wąskie siedzenia. Mi wystarczył jeden urlop z wyjazdem do Polski. 1600km w jedną stronę, potem 400-500 km po Polsce i 1600km z powrotem do UK. Po takiej trasie zaczynasz rozumieć sens wygodnych siedzeń, automatycznej (sprawnej) dwustrefowej klimatyzacji czy choćby tempomatu (nie wspominając jeśli ktoś ma aktywny/adaptacyjny). Mondeo może i ma inne siedzenia, ale mi spokojnie wystarczają takie jakie są.
|