Temat: [Transit 2000-2006] Syczenie podczas odpalania
View Single Post
Stary 07-06-2016, 08:09   #12
wojtekjanus
FORD|AUTHORIZED
 
Avatar wojtekjanus
 
Imię: Wojciech
Zarejestrowany: 02-09-2008
Skąd: Warszawa
Model: Transit
Silnik: 2,0 TDCI
Rocznik: 2003
Postów: 13,993
Domyślnie Odp: Syczenie podczas odpalania

Ale to trwa zwykle sekundę - dwie, i rozrząd nie syczy, tylko rzęchocze. W dodatku - gdy przyczyną jest wolno rosnące ciśnienie oleju - to także hałasują samoregulatury luzu zaworowego w dźwigienkach zaworowych. Trudno jest wtedy powiedzieć skąd ten hałas idzie.
Pięć sekund - jeżeli by to miał być napinacz - to bardzo długo.

Z moich doświadczeń wynika, że sporo zależy od oleju i filtra oleju. Może masz założony jakiś nie markowy, słaby filtr oleju i jest on już nieco przypchany?
Ja mam zmieniony silnik w swoim 2,0 tdci, ten stary po odpaleniu dosyć wyraźnie rzęchotał, ale krótko, pół - jedną sekundę. Ten następny z Mondeo z rozbitego anglika rzęchotał bardzo głośno i bardzo się tym martwiłem, że kupiłem jakiś złom... Zawsze jeżdżę na Mobilu1 5W/50 i taki był wlany. Już po pięciu tysiącach znowu zmieniłem olej i filtr , także na tego Mobila i... wszystko ucichło. Teraz po odpalemiu silnik w zasadzie prawie nie rzęchocze. Piszę o tym, bo z tego wynika, że gorsze oleje i być może rzadko zmieniane, powodują osadzanie się licznych osadów, zakłócających prawidłową pracę hydrauliki olejowej silnika. Dobry markowy olej wypłukuje te osady, dobry filtr je zatrzymuje, ale może się lekko wtedy przyblokować. Dopiero po powtórnej wymianie oleju i filtra napełnionego syfem - czysty układ prawidłowo się zachowuje...
Tak więc - jeżeli by miało to być opóźnione działanie napinacza lub samoregulatorów - to może spróbuj zmienić przynajmniej filtr oleju, na jakiś markowy. Może jest zawalony brudami i trochę na zimnym silniku blokuje przepływ.
__________________
Zgredzik

Ostatnio edytowane przez wojtekjanus ; 07-06-2016 o 08:38
wojtekjanus jest offline   Odpowiedź z Cytatem