A wiec jestem już po zabiegu
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Co prawda nie jest to praca na godzinkę mi osobiście zajęło to 2h jednak mam głupi kanał bo na klęczkach trzeba się gimnastykować. Ale do rzeczy.
Ogółem instrukcja co kolega guma0909 napisał są jak najbardziej trafne
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. jednak przy pkt 5 troszkę zaszalałem i podważając śrubokrętem wiązkę pękł plastik trzymający go w pływaku ^.^ (trzeba go ścisnąć zanim się go podważy ) .
Po odkręceniu wszystkiego trzeba bak opuszczać przodem od strony silnika później na maxa do przodu i wysunąć go bo inaczej będzie się blokował rurką plastikową od przewodu do wlewu paliwa o belkę tył. Z innych uwag to brak . Wylałem całe paliwo żeby podczas montowania wygodniej było Rozkręciłem pływak i co się okazało brak uszkodzeń pływak nie zacinał się ładnie chodził te blaszki miedziane co przesuwają się po pasku blaszki stykały się dobrze wszystko było całe . Wiec zrobiłem jak kolega wyżej pisał. Wyczyściłem wszystko lekko papierkiem drobnym ściernym przejechałem te 2 styki miedziane co się przesuwają po tej blaszce od poziomu paliwa oraz samą blaszkę delikatnie. poruszałem wszystkie styki jakie były żeby dobrze przewodziło wszystko poskładałem i pojechałem zatankować auto . I wszystko działa jak powinno
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. wskaźnik idzie na max do góry nawet troszkę za skale po tankowaniu na 1 odbicie. Wiec patent działa. Ciekawe ze tylko troszkę wystarczy przetrzeć te blaszkę i styki miedziane i wszystko gra jak trzeba ;D Mam nadzieje ,że niższe skale też będą działać tak samo
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Polecam kto ma troszkę chęci i czasu tym bardziej ,że mechanik od razu chciał wymieniać na inny nawet nie rozbierając go więc kilka stówek w kieszeni bo pływak+robocizna. Satysfakcja wielka ;D