[latar]

Planowałem je kupić, tzn te albo Dunlopy Winter Sport. W rozmiarze 235/50R18 były po ~750 zeta. Nagle na początku listopada w oponeo wyskoczyła promocja na Nokiany WR A3. Kupiłem je po 570, made in russia (teraz są po 730). Wydawało mi się, że Piloty nie mogą być o 200 zeta lepsze.
Założyłem je 3 tygodnie temu. Wyważyły się perfekcyjnie. Jedno koło bez ciężarków ale felgi praktycznie nówki. Za to zdjąłem GY UG 8 w 215/55R16. Mają jeszcze 4-5 mm. Zdjąłem bo nie mogłem patrzeć na stalusy z takimi balonami. Nokiany idą lepiej ale nakładać się mogą 3 rzeczy: wysokość bieżnika, rozmiar opony i wreszcie sam model.

Póki co chwalę sobie tę markę. Na lato miałem zLiny. Jako kompletne nówki były chyba gorsze od ContiSportContact 5 (chyba) ale pod koniec żywota, w okolicach 2-3mm w Conti aquaplannig był katastrofalny, skrajnie niebezpieczny a w zLinach zupełnie inaczej, opona gubiła przyczepność znacznie płynniej. Po etapie "nowości" to były dużo lepsze kapcie.

Na WR A3 robiłem dopiero 2000 więc ocena raczej na "krechę".